Rady dla poszukujących Inspektora
Data dodania: 2012-04-26
Dziś mieliśmy kolejną wizytę Inspektora. Mam wrażenie, że od momentu, w którym dowiedział się, że nie ma wyłączności i ostatniego słowa, bo to jednak nasz dom i my wiemy co dla nas będzie dobre, nasza współpraca mocno zwolniła. Dalej odwiedza nas prawie codziennie ale teraz w ogóle nie słucha co do niego mówimy.
Dlatego choć mam małe doświadczenie to chciałabym Was ostrzec:
1. Nie bierzcie inspektora, który blisko mieszka (my myśleliśmy, że skoro jest z tej samej gminy to ma może znajomości) bo istnieje zagrożenie, że będzie częstszym gościem niż teściowa.
2. Czytajcie blogi! Można dowiedzieć się z nich więcej niż od pseudo ekspertów.