Wszystkim wszystkiego dobrego
Szybkiego nadejścia wiosny:)
Szybkiego nadejścia wiosny:)
Staramy się codziennie po pracy (resztkami sił) coś wykonywać.
Na razie mamy zrobione oświetlenie dołu (bez gospodarczego), tak prezentuje się kuchnia:
A tak salon:
Rolety także podłączone (kabelki do rolet przymocowywaliśmy za pomocą kleju do dekoracji takiego podawanego za pomocą pistoletu-polecam! Sprawdza się i szybko działa).
Brakuje instalacji alarmowej i kilku kontaktów w kuchni.
Niestety góra nie ruszona! Ale mam nadzieję, że na początku kwietnia się uwiniemy.
A to stan naszej dzisiejszej kablowni
Pozdrawiam Wszystkich odwiedzających
I znów stoimy przed wyborem. Tym razem, materiałów na parapety zewnętrzne i wewnętrzne. Choć mamy dużo okien do samej ziemi, to i tam zdecydowaliśmy założyć zewnętrzne parapety.
Materiały, nadające się na parapety zewnętrzne:
- blacha aluminiowa lakierowana - oczywiście z podkładem tłumiącym, aby nie dzwoniła, nie jest brana pod uwagę
- ceramiczne - płytki klinkierowe
- granit - wieczny dlatego najdroższy.
Dziś w związku z naszym dylematem pojawił się w naszym domu Pan „kamieniarz” z próbkami granitów. Zgadnijcie w jakich kolorach? Hehe jasne że szare!
Proponowany kamień to silver perl. W piątek mamy dostać wycenę mam nadzieję, że nas nie zmiażdży.
Napiszcie proszę jakie Wy macie parapety? I czy jesteście zadowoleni z wyboru.
Pozdrawiam
Tak było w sobotę rano:
a po kilku godzinach pracy...
Wygląda to naprawdę super. Musicie uwierzyć na słowo, bo zdjęć nie mam.
W niedzielę zrobiliśmy sobie mały wypad po sklepach. Dużo inspiracji i nowych pomysłów, ale na zakupy się nie zdecydowałam. To chyba nie był ten dzień!
Pokażę Wam kilka przyuważonych okazji.
Pierwszą był szary żyrandol. Zupełnie inny niż sobie wyśniłam, taki mało nowoczesny... koniec końców nie wylądował w koszyku, bo baliśmy się, że nie będzie pasował do reszty oświetlenia (typ reflektorowy) salonu. np. takie:
Nasi goście z powodu takiego połączenia mogli by sobie zęby połamać. Może i dobrze zrobiłam, że się nie zdecydowałam.
Drugą wypatrzoną rzeczą były kafelki do pomieszczenia gospodarczego.
i co pytacie... Nie kupiliśmy. Bo nie było! Mają w środę dowieść. A powiem, że prócz naszego ulubionego koloru mają także całkiem dobrą odporność. Co jak widać na załączonym obrazku sprawdzał mój mąż
.
A wiecie co było bezcenne w tych zakupach: wzrok ludzi patrzących jak testuję deski wolnoopadające. Jesteśmy przed zakupem stelaży i te już wybraliśmy (lub los wybrała). Muszą być slim z koła bo inne by wystawały. Jeśli chodzi o miskę i deskę nie mogę się zdecydować. Raczej na 100 % będzie to zakup przez internet. Na otwierałam tyle stron, że komputer mi się zawiesza. Jak możecie coś polecić to chętnie podpatrzę cosik.
Na razie mam takie modele:
http://allegro.pl/6w1-stelaz-wc-kolo-slim-miska-roca-gap-deska-w-o-i2977216944.html
http://allegro.pl/kolo-stelaz-slim-miska-wc-carina-deska-wo-przycisk-i3098056181.html
http://allegro.pl/kolo-stelaz-slim-wc-emma-deska-wo-przycisk-i3082753634.html
Z góry dziękuję za pomoc
Zapowiada się ciężki dzień!
Jak wiecie w grudniu zamówiliśmy klinkier na kominy i elewację (mglisty poranek)
ale dziwnym trafem zaskoczyła nas zima . I dopiero dziś jedziemy odebrać nasze dwie palety. Niestety będziemy musieli z mężem sami je rozładować
.
Poza tym udało nam się „na partyzanta” załatwić 6 wywrotek po ok. 17 ton ziemi (dwie już przywieźli) dlatego operację rozplanowanie czas rozpocząć. Mam nadzieję, że zdążymy zrobić porządek zanim ziemia puści bo ta obecna glina + taczka = koszmar!!!
I mimo że na termometrze -3 st. ja Wam mówię idzie wiosna!
Oto dowód: mój kot zimą: wcisnął się pomiędzy tatę a sofę
mój kot w marcu: (dodam, że to na czym siedzi to 2m pergola) wiadomo na co czeka
Idę do pracy! Zerknę tylko co u Was
Komentarze