10.08.2012 w oczekiwaniu na geodetę
Dziś zaczynamy. Na jutro umówiona koparka.
Później wkleję kilka zdjęć.
Pozdrawiam
Dziś zaczynamy. Na jutro umówiona koparka.
Później wkleję kilka zdjęć.
Pozdrawiam
Dostaliśmy pozwolenie!!! Dziś wielki dzień:)
30.07.2012 dostaliśmy polecony ze starostwa o brakach w dokumentacji.
Tym razem proszą o uzupełnienie dokumentacji o:
Normalnie masakra, aż wierzyć sie nie chce, że nie zauważyli tego pisząc pierwszy list (może mają za dużo kasy na znaczki). Nie wiem, ale ręce opadają. A do tego jak zobaczyłam punkt pierwszy to zaczęłam się bać.
Już myślałam, że zabronią nam spełniać nasze marzenia. Bo jak byliśmy kilka miesięcy temu w gminie to nie pozwolili nam na realizacje tego projektu. A my, młodzi gniewni, nie daliśmy się stłamsić "ustrojowi" i brniemy do przodu. Na szczęście nasz kuzyn, który w mig skompletował wszystkie papiery do starostwa i teraz pomaga nam w kontaktach z miłą Panią. Pojechał do starostwa i załatwił:
Ale udało się-nie trzeba było odwiedzać Gminy i za tydzień obiecali nam POZWOLENIE.
zeszło nam troszke czasu i choć nie mam jeszcze bramy wjazdowej (dla "gruszki"), to płotek już stoi.
Cieszę się bardzo i liczę, że za tydzień przyjdzie pozwolenie na budowę. Bo chyba już Pan/Pani ze starostwa się wybyczył/ła na urlopie (mam taką nadzieję). Bo jak przyjdzie nam czekać urzędowe 60 dni to chyba powystrzelam :).
Jutro zdjęcia płotu bo wczoraj skończyliśmy jak było ciemno a dziś tradycyjnie leje.
Dziś dostaliśmy pierwszą wiadomość o brakach w dokumentacji złożonej do pozwolenia.
Brakuje nam:
- charakterestyki energetycznej,
- określenia kategorii geotechnicznej.
Już mężuś dzwonił do Kuzyna i ustalili braki. Teraz tylko nam je prześle, my dostarczymy do starostwa i mam nadzieję, że pójdzie szybko.
Komentarze